Marvel zdejmuje “Blade” z kalendarza premier na 2025 rok zastępując go nowym Predatorem
“Badlands” przejmuje datę premiery filmu Marvela na 7 listopada 2025 roku.
Posunięcie to nastąpiło po tym, jak “Predatora Prey” od 20th Century Studios zrobił całkiem niezły wynik oglądalności. Reżyser Prey, Dan Trachtenberg, powraca do reżyserii Badlands, z Elle Fanning w roli głównej.
Predator zajmuje miejsce długo dojrzewającego Blade’a od Marvel Studios, którego Disney usunął z kalendarza wydawniczego. Przeniesienie projektu nie jest niespodzianką, ponieważ Blade jest obecnie bez reżysera i boryka się z licznymi opóźnieniami.
Marvel Studios ogłosiło Blade’a na San Diego Comic-Con w 2019 roku, ale napotkało wiele przeszkód w drodze na ekran, w tym pandemię, strajki pracownicze i utratę dwóch filmowców. Studio jest jednak zdeterminowane, aby nakręcić film, w którym Mahershala Ali ma wcielić się w tytułowego łowcę wampirów. Szef Marvel Studios, Kevin Feige, potwierdził swoje zaangażowanie w projekt w lipcu, mówiąc Black Tree TV – Przez ostatnie kilka lat, kiedy próbowaliśmy zrobić ten film, najważniejszą rzeczą dla nas było nie spieszyć się z tym i upewnić się, że robimy właściwy film o Blade’ie. Bo lata temu było o nim kilka świetnych filmów.
Filar Marvela, Eric Pearson, znany z Czarnej Wdowy i Thora: Ragnarok, jest obecnym scenarzystą scenariusza. Wesley Snipes zagrał w trylogii filmów o Blade’ie w latach 1998-2004, a tego lata dostał niespodziewaną rolę w filmie Deadpool i Wolverine, który pomógł przywrócić tę postać na pierwszy plan. (Znalazł się tam nawet meta-żart, w którym wersja Blade’a Snipesa zauważyła, że nigdy nie będzie innego Blade’a poza nim, na co Deadpool Ryana Reynoldsa patrzy porozumiewawczo na ekran.)
Jeśli chodzi o Predatora, franczyza rozpoczęła się od filmu z 1987 roku, w którym wystąpił Arnold Schwarzenegger. Na przestrzeni lat miał wzloty i upadki, a Prey ożywił koncepcję łowcy kosmitów, który przybywa na Ziemię, aby zmierzyć się z najniebezpieczniejszą zdobyczą, jaką ma do zaoferowania planeta.
Źródło: The Hollywood Reporter